Po "Kuchennych rewolucjach", "Ugotowanych", "X Factor" i "Top Model", przyszedł czas na kolejny zagraniczny format programu telewizyjnego.
 |
| Photo: headforart.com |
1 lipca w Warszawie odbył się ostatni precasting do programu "MasterChef".
Już tej jesieni będziemy mogli oglądać Magdę Gessler w nieco odmiennej roli. Zostanie gospodynią nowego kulinarnego reality-show "MasterChef". Zobaczymy jak poradzi sobie z prowadzeniem znanego na całym świecie formatu. Co ciekawe MasterChef znajduje się w pierwszej trójce najczęściej oglądanych show w historii australijskiej telewizji. Wracając do wątku...
Magda Gessler będzie Gordonem Ramsayem, Nigellą Lawson
czy Martą Stewart?
Z pewnością wiele osób liczy, że Magda Gessler stanie się polskim Gordonem Ramsayem lub przynajmniej będzie się nim inspirować. Czy sprosta wymaganiom widzów? Na razie nie jestem w stanie stwierdzić czy program będzie klapą, czy hitem. Jeśli TVN przyłoży się do niego tak, jak do "Ugotowanych", będę mieć co oglądać w deszczowe dni.
Przechodząc na chwilkę do "Ugotowanych" program bardzo mi się podobał od strony montażu, wyboru ciekawych uczestników z różnymi gustami i zainteresowaniami, ale przede wszystkim od strony kolorystyki i oświetlenia.
Jednak z programami jest jak z piosenkami - z każdej można zrobić hit, pod warunkiem, że ma się wrodzoną estetykę lub dobrych doradców. Niestety z jednym i z drugim w stacji TVN czasami ciężko. Żałuję, że nie mogę mieć większego wpływu. Gdyby byli mili ;) mogłabym im powiedzieć, co powinni zmienić, żeby format lepiej się sprzedał, bo oni sami mają ostatnio z tym kłopot...
Założenie programu jest dziecinnie proste. Magda Gessler wraz z pozostałymi członkami jury zadecyduje, kto zostanie najzdolniejszym polskim kucharzem - amatorem. Pozostałych jurorów wyłonił trzy etapowy casting, w którym wzięli udział szefowie kuchni, krytycy kulinarni i dziennikarze - jak zdradza sama producentka. Finalnie padło na Annę Starmach i Michel'a Moran'a, którzy będą pomagać Magdzie w wyborze uczestników programu. Zwycięzca zgarnie 100 tys. zł, tytuł "MasterChefa" oraz kontrakt na wydanie książki kucharskiej.
Wiadomo, że konsultantem ds. kulinarnych w programie będzie Mirek Drewniak, członek Fundacji Klubu Szefów Kuchni i przewodniczący Loży Ekspertów programu "Doceń polskie".
Zobaczymy czy stacja TVN-u
będzie miała wpływ na telewizyjną kreację Magdy Gessler w nowym programie. Z pewnością chcieliby, aby jej charakter zaostrzył się jednak znając Magdę Gessler, jedyne co im pozostaje, to nienachalna sugestia.
No i główne pytanie:
Czy Magda Gessler zamieni swoje piskliwe "k***a" na niekończące pasmo "amerykańskich f**ków"? :)))
Jak myślicie, będzie HIT? Piszcie!
~~ Estetka ~~
A ja nie cierpię tej Pani (mowa o M. Gessler) bowiem jej arogancja i brak taktu czasem o chamstwo się ociera. Jedno jest pewne - programu z jej udziałem oglądał nie będę.
OdpowiedzUsuńTo fakt...Magda Gessler jest specyficzna. Nie każdemu przypada do gustu. Mnie akurat bardzo :) Z kolei nie przepadam za Adamem Gesslerem (brat byłego męża Magdy G.), który prowadził program "Wściekłe gary". To dopiero indywiduum. Mogę natomiast polecić inny program kulinarny "Ugotowani". Jedna z nielicznych produkcji TVN-u, którą lubię. Pozdrawiam :)
Usuń