| O serii | Czasami znajdziecie tu całe płyty, innym razem pojedyncze piosenki. Muszą spełnić tylko jeden warunek - w jakiś sposób zauroczyć, zaintrygować, zaskoczyć. Niby proste zadanie, a jednak nie do końca. Niektóre kojarzą się z wyjątkowym miejscem, dzielą tę samą tematykę lub są zupełnie nie od parady. Pozostałych po prostu miło się słucha. Zapraszam na krótką przejażdżkę po falach muzyki :)
 |
| Source: cuded.com via Neil |
Nie wiem jak Wy, ale ja czasami odczuwam zmęczenie zwyczajną muzyką i muszę trochę od niej odpocząć. Wtedy najczęściej puszczam spokojne utwory bez przesadnych wokalów i wariacji. W tę kategorię idealnie wpasowuje się Side Liner, który opanował dzisiaj moją playlistę.
Znaleziony - jak to zwykle u mnie bywa - przez przypadek. Dlaczego wcześniej go nie wypatrzyłam? Pisząc posta zaczęłam się nad tym głębiej zastanawiać. Doszłam do wniosku, że jest to wina braku czasu, a czasami potrzeby słuchania jakiejkolwiek muzyki - w ciszy także potrafię się odnaleźć i nie jest to dla mnie żaden problem - wręcz przeciwnie. Co ciekawe, Nick Miamis jest Grekiem i mieszka w Atenach. Jeśli do tej pory Grecja kojarzyła się Wam z olimpiadą, serem feta i oliwkami, to dzisiaj powinniście umieścić na tej liście dodatkową pozycję jaką jest: muzyka elektroniczna - podobno Grecja jest w tej dziedzinie potęgą. Przyznam, że do tej pory żyłam w błogiej nieświadomości... Dopiero znalezienie Side Liner'a otworzyło mi oczy, uzmysławiając to całkiem dobitnie. Przysłowie, że człowiek uczy się całe życie coraz częściej (przynajmniej u mnie) daje o sobie znać i nie jest tylko suchym cytatem. Przechodząc do samych utworów. Są melancholijne i jednocześnie bardzo emocjonalne - takie lubię najbardziej. Jeśli oczywiście nie są zbyt smutne.
Side Liner - strona na Facebooku. Według niego muzyka chilloutowa daje duże pole do popisu i jest ponadczasowa - zdecydowanie coś w tym jest. Ludzie potrafią być bardzo emocjonalni, a Side Liner trafia właśnie w ten czuły punkt.
I Am A Bird Now: Bardzo przypomina mi muzykę z gry Airilines 2. Spokojną, melancholijną, a miejscami dającą wrażenie przemieszczania się. Nie wiem czy ktoś także zwrócił na to uwagę, ale nadawałaby się na przyszłą ścieżkę dźwiękową właśnie do niej. Mimo, że pałam do piosenki sympatią to gdzieniegdzie daje się wyczuć smutek i kłopoty. Jednak od strony muzycznej nie jest na tyle duży, by zniechęcić i pogrążyć w depresji. Do tej pory nie zwracałam zbytniej uwagi na tekst - był w moim odczuciu tylko dodatkiem, gdzieś obok. Jednak w pewnym momencie coś mnie tknęło i postanowiłam dokładnie sprawdzić, o czym tak naprawdę mówi. Wczytanie się w niego da Wam całkiem zaskakujący punkt widzenia. Mam nieodparte wrażenie, że Nick Miamis, pisząc ten kawałek, chciał się z czymś ciężkim uporać. Według mnie był to strach przed śmiercią. Tym co będzie i koniecznością rozstania się z ludźmi, przedmiotami, dokonaniami. Prosty temat to nie jest, przyznaję, ale uporanie się z nim z pewnością da Wam poczucie wolności.
Jeśli kogoś zaintrygowała jego muzyka, nic nie stoi na przeszkodzie, aby zerknąć na wywiad przeprowadzony przez www.ashoka.com.pl Miłośnicy chilloutu znajdą na tej stronie coś dla siebie... ja także będę tam częściej zaglądać.
Tracklista: Side Liner (specyficzna dawka emocji)
Czasami tęsknotę można wyczuć na kilometr...
1. Side Liner - A Hand To Hold - Five Seasonsremix
2. Side Liner - Lungs of Life
3. Side Liner - Dreamer | Kerensa Stephens Featuring
4. Side Liner - Exposed Nest
5. Side Liner - I Am A Bird Now | Kerensa Stephens Featuring
6. Sensorica - Spherical Pi - Side Liner Remix
7. Side Liner - Yesterday Is Gone
8. Side Liner - No More Broken Wings
9. Side Liner - That Beautiful Somewhere | Kerensa Stephens Featuring
PS. Nie będę się rozpisywać o wszystkich piosenkach - trwałoby to zbyt długo. Z pewnością krótsza forma będzie Wam bardziej pasować. Koniec z pisaniem. Lecę sprawdzić czy są moje ulubione live'y na Twitch'u ;)
Bardzo ciekawa seria ,szczególnie dlatego iż kocham muzykę :D
OdpowiedzUsuńO... super :) Może wśród moich propozycji znajdziesz jakieś perełki dla siebie. Chciałabym ją publikować co sobotę.
UsuńPozdrawiam.