Domowy front (The War at Home) jest jednym z lepszych amerykańskich seriali komediowych. Od razu muszę zaznaczyć, że jest to obraz rodziny zwichrowanej pod każdym względem, ale w komiczny i zabawny sposób. Chyba, że tak wygląda każda amerykańska rodzina?
Trochę fabuły:
Vicky i Dave mają trójkę dzieci: 16-letnią Hillary, 15-letniego Larry'ego i 13-letniego Mike'a. Wychowywanie nastolatków w obecnych czasach nie jest jednak zadaniem ani łatwym, ani wdzięcznym. Młodzi ludzie nieustannie przysparzają swoim rodzicom zgryzot i siwych włosów na głowie.... Hillary ma swój pomysł na to, co popularnie nazywa się dobrym zachowaniem. Rok młodszy Larry jest, delikatnie mówiąc, nastolatkiem ekscentrycznym, a Mike przeżywa właśnie bardzo burzliwy okres dojrzewania. Życie Dave'a, z natury lekko histerycznego i skłonnego do przesady, kręci się więc głównie wokół wybryków potomków. Nie do pozazdroszczenia...Jeśli chcecie wiedzieć więcej: Domowy front na Filmweb.
Śmieszne przerywniki i dialogi
Momenty kiedy bohaterowie mówią sami do kamery są przekomiczne. Mam wrażenie, że aktorzy nie musieli się zbytnio wysilać do roli. Ich charakter i osobowość była zupełnie jak w filmie. Dave nieraz czy dwa przechodzi samego siebie, serwując kolejną porcję urojeń, domysłów czy rodzicielskich teorii. Uważa się, że ma patent na rację i podkreśla to przy każdej nadarzającej się okazji. Na szczęście mało kto słucha jego cudownych "porad" - uff na szczęście - zakład psychiatryczny murowany.
Kilka przykładów:
Ojciec (Dave) i syn (Larry) wracają ze wspólnego wypadu - z pewnością Dave został do niego zmuszony przez żonę (Vicky)Vicky: Jak było?
Dave: Super! Naprawdę super, było super.
Larry: Może być. [wyszedł do pokoju]
Dave: Co za koszmar! Czekaliśmy wieczność na swoją kolej, więc rozmawialiśmy. Mało dowiedziałem się o Larrym, ale mnóstwo o hobbitach. A na boisku był dzieckiem specjalnej troski.
Vicky: Wiesz, że jest beznadziejny w sporcie.
Dave: Myślałem, że w nieruchomą piłkę jakoś trafi ... ale nie. Jestem jego ojcem - musi mieć coś po mnie. Bo jestem jego ojcem?
Vicky: Prawie na pewno ;)
Dave zobaczył swoją córkę, całującą się ze swoim chłopakiem. Postanawia porozmawiać o tym z żoną.
Dave: Po co z nim chodzi? Dość tego!
Vicky: Dlatego, że jest czarny?
Dave: Dla mnie nie ma czarnych czy białych, tylko ci którzy chcą i ci którzy nie chcą spać z moja córką. On chce! Mówię ci jest dla niej zbyt doświadczony.
Vicky: Skąd wiesz?
Dave: Bo jej zdaniem on jest spoko, a tacy uprawiają seks. Wiem, bo byłem taki sam i nie chcę, żeby Hillary była spoko. Ma być zero!!!
Vicky: I tylko to ci się w nim nie podoba ?
Dave: Tak, tylko to. Może sobie chodzić z czarnym byleby wyszła za żyda. Nie życzę sobie rozcieńczania żydowskiej krwi!
Vicky: O ... naprawdę? A o czym myślałeś, żeniąc się ze mną ? [Vicky jest katoliczką] ...
Normalny rodzic? - nie sądzę ;)
~~ Estetka ~~
___________________
Świetna recenzja xD
OdpowiedzUsuńZ tego co piszesz , wnioskuję ,że ten serial jest bardzo ciekawy - z pewnością obejrzę jakiś odcinek ;D
Dzięki :) Serial jest naprawdę przekomiczny. Wyprodukowano dwa sezony, czyli 44 odcinki. Kiedyś można było go obejrzeć na HBO i TVN7. TVN7 czasami puszcza ten serial.
UsuńPozdrawiam