The Ellen DeGeneres Show
Tak samo utalentowany, jak i uroczy pięciolatek pokazuje swoje umiejętności gry na fortepianie. Reszty dowiecie się z wywiadu. Na końcu pokaz.
Występowanie w telewizyjnym show nie jest rzeczą łatwą, już szczególnie dla pięciolatka. Nie wiem, jak przyszłe egzaminy, ale ten zdał celująco. Muszę przyznać, że poradził sobie znakomicie. Jest niezwykle miły, kulturalny i grzeczny. Z powodzeniem obok gry na fortepianie mógłby uczyć innych, jak być miłym.
Genialny pomysł z serii: wyślemy dziecko na zajęcia dodatkowe
Gra na fortepianie została mi oszczędzona w młodym wieku. Zamiast tego miałam jeździć na łyżwach. Taki genialny pomysł z serii: wyślemy dziecko na zajęcia dodatkowe. Do dzisiaj dziękuję Bogu, że nic z tego nie wyszło. Może jazda wygląda łatwo, ale to ciężka praca. Wymaga niezwykłej dyscypliny i diety. Akurat z tym 2gim nie miałabym problemu. Małe porcje i genialne geny załatwiają sprawę ^^ Nie mówiąc już o tym, że życie osobiste ogranicza się do ciągłych treningów. A gdzie czas na przyjemności ja się pytam? Trzeba to prawdziwie uwielbiać, aby znieść te wszystkie ograniczenia. Osobiście wolę wolność, mimo, że nie jestem spod znaku Wodnika.
Muzyka klasyczna i Mario - czy to aby da się połączyć? TAK :D
Jeśli muzyka klasyczna w standardowym wydaniu Wam nie odpowiada, polecam jej humorystyczną wersję: Violin Super Mario!
Ten post jest dobrym momentem, aby przyznać się, że bardzo lubię muzykę klasyczną. Nigdy o tym nie wspominałam, bo jakoś nie było okazji. Zdaję sobie sprawę, że dla wielu osób będzie to abstrakcja. Poniżej możecie zobaczyć, że wcale tak być nie musi. To kreatywne zastosowanie instrumentu, który zwykle kojarzony jest z filharmonią.
~~Pozdrawiam Estetka
Tak szczerze ja też lubię muzyką klasyczną, ale czasem głupio się przyznać bo znajomi jakoś tak dziwnie patrzą na mnie. Bardzo też lubię zespół IL Divo są genialni a ich muzyka to zmodyfikowana muzyka klasyczna a także pop. Polecam.
OdpowiedzUsuńSama zajmuję się tworzeniem rękodzieła w wolnych chwilach i bardzo fajnie tworzy mi się właśnie przy muzyce klasycznej bardzo uspokaja i o wenę wtedy łatwiej:)
Przy okazji zapraszam do siebie:)
Będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz i zostawisz komentarz, a jeśli nie to i tak bardzo się cieszę że znalazłam Twoją stronkę:))
http://jewelajna.blogspot.com/
Pozdrawiam
Tez bardzo lubię muzykę klasyczną, chociaż nie poświęciłam jej do tej pory żadnego posta. Może to dobry moment, aby to zmienić.
UsuńIl Divo - chyba widziałam urywek ich koncertu. Posłucham, może kiedyś o nich coś napiszę.
Pozdrawiam :)
Ten 5-latek jest genialny. Jak ja miałem 5-lat to nawet pisać nie umiałem a on już gra na fortepianie geniusz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Krystian
Rzeczywiście można się lekko przybić, gdy widzi się takie dzieciaki. Na naszym polskim podwórku też był kiedyś taki mały geniusz, który w wieku paru lat zaczął grać na fortepianie, a nazywał się...Fryderyk Chopin :)
UsuńPozdrawiam :)