Posty z tej serii w moim początkowym zamyśle, miały być publikowane w poniedziałki. Jednak Ci, dla których pierwszy dzień tygodnia jest bardzo trudny, potrzebują wsparcia, pozytywnej motywacji dzień wcześniej. Oczami wyobraźni widzę te smutne buźki, strapione i zmartwione, a może nawet wkurzone, bo właśnie jutro będzie znowu ten okropny poniedziałek. Więc co możemy z tym zrobić?
„Każdy dzień jest lepszy, gdy masz w pamięci nagrodę, niespodziankę, przyjemność, która na Ciebie czeka”
Każdy z nas chociaż raz w życiu doświadczył syndromu poniedziałku. Spadek energii. Nic się nie chce. Poranne wstawanie skutecznie utrudnia rozpoczęcie dnia. Aby tego było mało, na horyzoncie jawi się trudny projekt lub egzamin. Ale jest sposób na ujarzmienie takiego niesfornego poniedziałku. Sposób, który wiele razy pomógł mi zachować spokój. Nie tylko w poniedziałkowe poranki czy popołudnia, ale także przy innych okazjach. Co mam na myśli? Znajdź pozytywną iskrę, która będzie Ci towarzyszyć przez cały dzień. Myśl o niej, ciesz się. W zestawieniu z tą przyjemnością wszystko inne wyda się prostsze, łatwiejsze, mniej denerwujące, a nawet nic nieznaczące. Świadomość, że za kilka godzin będziesz zajmował się czymś, co bardzo lubisz, sprawi, że łaskawiej spojrzysz na otoczenie :)
Pomysł na pozytywny poniedziałek: Znajdź swoją nagrodę i pamiętaj o niej!
1. Przypomnij sobie, co miłego czeka Cię w tym tygodniu lub miesiącu. Premiera gry. Spotkanie ze znajomymi. Zakupy. Przyjazd osób bliskich i mile widzianych. Choćby drobnostka – byle wywoływała radość i dodawała Ci energii. Zobaczysz, że będziesz uśmiechać się pod nosem na samo wspomnienie. Jeśli uważasz, że nic specjalnego się nie wydarzy sam stwórz taką okazję. W końcu kto Ci tego zabrania?
2. Obiecaj sobie jakąś przyjemność. Nagrodę za dzielnie spędzony dzień. Dzięki temu przetrwasz nawet najbardziej denerwujące czy nudne sytuacje i projekty. Jak tu się złościć czy stresować, gdy po skończeniu obowiązków zagrasz w ulubiony tytuł, oglądniesz kilka filmów, seriali. Nie muszą być to rzeczy stricte materialne. Czasami relaks z książką w ręce bywa najbardziej pomocny. Albo włączenie ulubionych koncertów na DVD. Gra z kolegami. Znalezienie czasu na hobby np. rysowanie. Za każdym razem, gdy ktoś spojrzy na Ciebie krzywo, skrytykuje, będziesz się nudzić na wykładach czy stać w korkach, wystarczy przypomnieć, co Cię czeka potem. Partyjka w ulubioną strategię. I od razu życie staje się bardziej kolorowe. Ta pozytywna iskra i radość na myśl o przyszłości sprawia, że obecna sytuacja wydaje się bzdurą.
Już dziś wymyśl, czym nagrodzisz się w poniedziałkowe popołudnie. Dzięki temu część Ciebie nie będzie mogła się go doczekać. I bardzo dobrze! Więc teraz, pijąc niedzielną kawkę czy herbatę, zaplanuj miłe uwieńczenie jutrzejszego dnia. Czy może być coś przyjemniejszego niż szykowanie dla siebie czegoś ekstra?
Na poniższym obrazku kilka pomysłów :)
Na poniższym obrazku kilka pomysłów :)
Chcesz jako pierwszy dowiadywać się o nowych postach?
Zachęcam do obserwowania mnie na:
* Estetka *
Bardzo kreatywny post :) Nie wiem jak u innych ale u mnie obaliłaś tezę pt."Nie lubię poniedziałków" .Bardzo polubiłam twój blog więc postanowiłam nominować ciebie do LBA . Jeśli nie chcesz odpowiadać na pytania to nie musisz bo cb nie zmuszam :) Wystarczy mi tylko że przeczytałaś .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę dalszych sukcesów w blogowaniu :D
Miło wiedzieć, że moja chęć odczarowania poniedziałków przyniosła tak szybko efekt :) Bardzo mnie to cieszy. Mam nadzieję, że kolejne pomysły również przypadną Ci do gustu.
UsuńCo do pytań - potrzebuję trochę czasu, ale na pewno odpowiem. Dziękuję na nominację :)
Pozdrawiam :)