Patrz pod nogi!

Cóż za szczęście mnie spotkało. Ironia hihi :P Poniedziałek. Wszyscy z pewnością oczekują, że coś o maturach wspomnę. Bo każdy inny temat czy choćby filmik będzie ni w pięć ni w dziesięć. Długo się zastanawiałam, czy go w ogóle poruszać, ale... dobra niech Wam będzie :P

Ja do matury byłam idealnie przygotowana, wcale się nie denerwowałam i z uśmiechem na ustach szłam, aby zdać ten egzamin. Hahaha Nabrałam Was odrobinkę ^^. Chciałabym, aby tak to wyglądało. Ale nie oszukujmy się, zwykle człowiek jest przerażony, nawet gdyby nauczył się prawie wszystkiego. Ja również denerwowałam się okrutnie. Nieważne, jaki przedmiot trzeba było za chwilę zdać. Ręce się trzęsły i nogi, a głos załamywał. Wszystkie moje pokłady wewnętrznej przebojowości zostały w domu, zakneblowały się tam i nie chciały wyjść na światło dzienne. Również wtedy, gdy zdawałam ustny polski, do którego przecież można się przygotować wiele miesięcy i nawet jego temat, czyli motywy raju w literaturze i sztuce, nie spłynęły na mnie błogim spokojem, wspomagając choćby na chwilę. Ale to pisemny angielski najbardziej zapadł w pamięć. Wchodziłam do szkoły głównym wejściem. Tym razem nie miałam przy sobie żadnych zbędnych klamotów, które mogłabym umieścić w szatni. Tak więc idę sobie, idę, dochodzę do schodków będących pierwszym krokiem do piekieł i budynku zwanego szkołą ;) I bach... Złapałam zająca. Wydawało mi się, że to może oznaczać tylko jedno - koniec z pozytywnym wynikiem egzaminu. W dodatku pisanie go z poharataną ręką... średnia przyjemność. Jednak żadna z tych rzeczy nie była w stanie przekreślić mojej maturki, którą oczywiście zdałam :)

Najważniejsze, aby się odprężyć i nie przejmować bezsensownie, jak ja. Słuchać relaksującej muzyki, skupiać tylko na tym, co sprawia radość, porządnie się wyspać... no i najistotniejsze: patrzeć pod nogi ;)

Na uspokojenie: radio-zen.com* 🌆

*Jeśli jakiś link nie działa lub prowadzi w inne miejsce niż lata temu

 to byłoby ładnie powiedzieć blogerce, co tu się podziało 😳😅

Powyższe radia są wynikiem moich poszukiwań relaksu i wewnętrznego spokoju :)

*(aby otworzyć kliknij w "Cliquez ici pour ecouter la musique gratuite de relaxation")

I odradzam powyższy strój jako odpowiedni na maturę hihi ;D

Czytelnikom bloga, którzy akurat zdają maturę:
życzę, aby poszła lepiej niż się tego spodziewacie. 

~~ Estetka ~~