Wow, właśnie dzisiaj rano zdałam sobie sprawę, że przekroczyłam tę magiczną liczbę 50 tysięcy odwiedzin. Chciałam w tym miejscu bardzo, ale to bardzo podziękować za wsparcie, komentarze i wszelkie miłe słowa, które udało mi się usłyszeć pod adresem bloga, jak i swoim^^
Zakładając bloga chciałam spełnić swoją zachciankę i nigdy nie przypuszczałam, że prowadzenie go da mi tyle radości i jednocześnie będzie niezłą rozrywką. Cieszy mnie to, że mimo upływu czasu blog nadal dzielnie się trzyma, a ja nie porzuciłam go na rzecz codzienności i spraw z nią zawiązanych.
Source: annnniegirl.tumblr.com via Gill Knox
Chciałabym podziękować wszystkim czytelnikom mojego bloga - zarówno tym stałym jak i okazjonalnym. Te wszystkie odwiedziny, obserwacje i komentarze - przemyślane i niewymuszone ^^ <- chyba to mnie najbardziej cieszy, tak się po cichu przyznam ;) motywują mnie do dalszego rozwoju i pisania coraz to ciekawszych postów. W najbliższym czasie mam w planach małe porządki i zmiany na blogu. Między innymi dodam stronę, na której można będzie zgłaszać wszelkie sugestie, porady czy też pomysły na to, co chcielibyście widzieć tutaj częściej. Naprawdę nie gryzę, jeśli na blogu jest coś, co w Twojej opinii wypadałoby zmienić czy zmodyfikować to śmiało pisz! Być może część z tych rad wcielę w życie. Jak to mówią, co 2 głowy to nie jedna :)
Świadomość, że już nie piszę tylko dla siebie stała się dla mnie jeszcze większą motywacją. Przekopuję się przez różne strony internetowe, czasopisma, zdjęcia w poszukiwaniu rzeczy, które mogłyby się spodobać, zainteresować zarówno mnie, jak i Was. Chciałabym w najbliższym czasie mój blog usprawnić, by stał się bardziej funkcjonalny.
Możemy niejako wspólnie odkrywać świat, wspólnie zastanawiać się nad tymi samymi sprawami, wspólnie oglądać te same zdjęcia, filmy...to zawsze daje poczucie, że są ludzie, którzy podobnie jak ja patrzą na świat ;) i że mogę w jakimś stopniu przyczynić się do zmian w życiu na lepsze, np. polecając jakąś książkę - Allen Carr albo ciekawy serial - "Person of Interest", albo proponując jakąś przyjemną muzykę na leniwe popołudnie - Side Liner.
Dzisiaj, zamiast moich zdjęć, dotrzymają Wam towarzystwa koty. To niezły substytut <3... chyba, że wolicie reklamę SFA ;D Twitchowe cudaki będą wiedziały o co chodzi :)
~~ Estetka ~~
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego i dalszych sukcesów, zarówno w internecie jak i w życiu realnym ;)
PS. Moja pierwsza sugestia: Proszę nie pisz o kieckach xD
Tomuś dziękuję :) Nie pisać o kieckach? Kurczę, a byłam pewna, że właśnie o tym najchętniej będziecie chcieli czytać :D hihi… taki żarcik ;P Przyznaję, że Twój komentarz mnie rozbawił ^^
UsuńPozdrawiam :)
Gratuluję 50k wyświetleń Estetuś - tylko patrzeć pierwszych 100k, a potem, kto wie - pierwszego miliona? ^^ Twoja notki rzeczywiście bardzo umilają popołudniową... hm, w moim wypadku herbatkę i mam nadzieję, że będą mi dalej towarzyszyć. Jak będziesz świętować? Wśród deszczu pistacji? :)
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia i koniecznie pozdrów Mańka!
Krimgoir
100 tysięcy – najlepiej już zacznę przygotowywać coś specjalnego na taką okrągłą sumkę.
UsuńTeż mam taką nadzieję, że blog będzie dzielnie trzymał i fason, i poziom ;) A co do świętowania - deszcz pistacji... ehh...rozmarzyłam się :D
Melduję, że kotuś Maniek pozdrowiony :D
Pozdrawiamy: ja i Maniek :)
Estuś, gratuluję :) Nie będę ci tu słodził i życzeń słał - od tego mam chat u Rocka (:P), ale powiem ci, że skoro blog twój ma już tyle wyświetleń, to chyba znaczy, że jest OK ;] Rób go jak chcesz, liczy się, że wkładasz w to serce ;3.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kaaduś :*
Dziękuję Kaduś:) Skoro już się za coś biorę, staram się to zrobić jak najlepiej. Chciałabym, żeby ludzie, którzy tu trafiają miło spędzali czas :) I mam nadzieję, ze trochę mi się to udaje. Zmiany chciałam wprowadzić od dawna, tylko zawsze było coś ważniejszego. Bynajmniej nie będzie to zmiana w stylu kuchennych rewolucji, raczej kosmetyka, poprawa funkcjonalności. A co do czata...ostatnio omijasz go szerokim łukiem...proszę się poprawić ^^
UsuńPozdrawiam :)
Gratuluję! Dobra robota, trzymaj tak dalej ;)
OdpowiedzUsuńEwa ;)
Ewuś dziękuję :) Skrzaty doniosły mi, że miałaś dzisiaj kolokwium. Mam nadzieję, że było tak samo jak ostatnio – takie małe deja vu. Nie sądzę, aby ktoś miał coś przeciwko ;)
UsuńPozdrawiam :)
Zdjęcia nie byłyby głupim pomysłem, jakby gruchnęła wiadomość na czacie w tydzień byś 10 tysięcy odwiedzin więcej zgarnęła :D
OdpowiedzUsuńFajnie, że masz miejsce, w którym możesz choć na chwilę oderwać się od rzeczywistości. Oby ten piękny ogród dalej kwitł.
Bonne chance!
No tak Żordą, zdjęcia byłby dobrym pomysłem, mam tego świadomość. Chociaż może ta nutka tajemniczości też ma swój urok :) A tak poważnie, gdybym opublikowała swoje zdjęcia, nie mogłabym potem normalnie zrobić zakupów xD Czy chciałbyś mnie skazać na dożywotnią głodówkę?... Je plaisante!...Ou non xD
UsuńPozdrawiam :)
Zdjęcia te nie muszą koniecznie prezentować Twojej fizjonomii (chociaż nikt by się nie obraził :D), fajnie byłoby zobaczyć jak patrzysz na świat przez pryzmat obiektywu. Lubię oglądać jak ludzie utrwalają momenty z rzeczywistości na kliszy, zawsze wprawia mnie to w nostalgię :)
UsuńTo tak a propos dzisiejszego materiału Rocka o wspomnieniach, trochę mnie wzruszył i sięgnąłem po stare zdjęcia z przeszłości :D
P.S. Nie masz się czego bać, co najwyżej serenad o 24 pod oknem. Z mojej strony nie musisz się tego obawiać, słaby ze mnie trubadur, chociaż jak gra jest warta świeczki to i repertuar da się dostosować :D
Do svidania tanja!
Fotografowanie zawsze było dla mnie ciekawym zajęciem, lubiłam to. Kto wie, może w przyszłości sięgnę po aparat i pojawią się na blogu moje zdjęcia.
UsuńCo do serenad...no dobra o 24-tej mogą być...nie wiem wprawdzie co sąsiedzi i policja na to, ale rozumiem, że jesteś świadomy "małych" niedogodności :P
Pozdrawiam :)
A to już zależy od twoich adoratorów, ja daję tylko kameralne koncerty :P Życzę miłego dnia
UsuńHejo ;) Zawitałem tu chyba po raz pierwszy, i i naprawdę miłe zaskoczenie. Jesteś niezwykle interesującą osoba jak na realia dzisiejszego, szarego świata, Powodzenia w dalszym kolorowaniu :)
OdpowiedzUsuńPooleBear :D
Cieszę się, że wpadłeś. Dziękuję za miłe słowa :) I zapraszam do zaglądania. Mam tylko nadzieję, że nie braknie mi farby.
UsuńPozdrawiam :)
Hej Jestem tu Nowy więc pewnie mnie nie kojarzysz :)
OdpowiedzUsuńtwój Blog bardzo mnie zainteresował nadrabiając zaległości dużo czytam , więc mnie oczy bolą od tych literek :D ale po każdym wpisie uśmiech na twarzy się poszerza i Humor poprawia :D rób to co robisz dalej i żyj długo
w końcu w twoich żyłach Płynie esencja zaje*istości ;)
Pozdrawiam Kurpix
Kurpiś witaj u mnie :)
UsuńDziękuję za miłe słowa.
Sam tytuł bloga wskazuje, że przed przystąpieniem do czytania konieczne jest zaopatrzenie się w lupę :)
Obiecuję, następny post będzie krótszy i literek będzie mniej, a tym samym oszczędzisz swój wzrok :D
Pozdrawiam :)
GRATULACJE!!!!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za kolejne 50 000. A potem 50 000 000 (miesięcznie, oczywiście).
Serdecznie dziękuję :)
Usuń