Do pokazania Wam takiego właśnie domu natchnęła mnie wizyta w naszym kraju tylu prezydentów i związana z tym ogromna ilość i jakość ochrony. Na pewno widzieliście choćby te słynne czarne samochody, w których był przewożony prezydent Obama. Nie umiem powiedzieć, jak grubą miały karoserię, ale według mnie co najmniej 20 cm. Wiadomo, przy takich wizytach niezbędne są aż takie zabezpieczenia. A jak to się ma do naszych domów? Czy mają się zmienić w twierdze? Czy to fanaberia a może już konieczność?
Zastanawia mnie jedno, jakim cudem te zawiasy są w stanie utrzymać te wielkie klocki, pełniące funkcje okiennic, wysuwające się na boki?
W poniższym filmiku sam autor omawia poszczególne etapy budowy, opowiada o projekcie, więc nie muszę nic więcej pisać. Wystarczy, że obejrzycie. Warto, bo sam pomysł jest bardzo ciekawy. Co powiecie na przemalowanie go na fiolet? ;)
W filmiku możecie dokładnie obejrzeć ten dom, ponieważ został wybudowany, więc nie jest jedynie wymysłem architekta, lecz realnym obiektem. Co ja o tym sądzę? Może budowla jak dla mnie, osoby zwracającej dużą uwagę na estetykę, nie jest powalająca. Poza tym lubię, jak jest przytulnie. Ale jednocześnie zdaję sobie sprawę, że jej zadanie jest zupełnie inne, niż cieszenie oka. Bezpieczeństwo gra tu dużą rolę, tak samo jak energooszczędność. Jedno jest pewne, w takim budynku czułabym się niezwykle spokojnie. Widzę w nim wiele plusów, na pewno to, że jest to budynek energooszczędny. A wiadomo, że obecne budownictwo zmierza właśnie w tym kierunku. Dom, który będzie funkcjonalny i nie trzeba będzie ponosić wielkich kosztów z jego użytkowaniem. To jest przyszłość. A co Wy o tym sądzicie? Też chcielibyście mieszkać w takim właśnie domu, który w ciągu dnia się otwiera, a nocą jest zamknięty?
(Widok z wewnątrz :)
Lubię domy, które mają wielkie okna, zamiast małych kwadracików. Siedząc w salonie lub przy kuchennym stole ma się wrażenie jedności z naturą, która jest tuż obok, na wyciągnięcie ręki. W nocy budynek robi o wiele większe wrażenie niż w dzień. Oświetlenie zdecydowanie dodaje mu milszego wyrazu, a sam basen wygląda uroczo. Dodać jeszcze na zewnątrz jedną małą kostkę w celu umieszczenia komputera i jednoczesnego podziwiania widoków, i jestem za ;)
Zastanawia mnie jedno, co się stanie, jeśli mechanizmy otwierające się popsują, a ja będę w środku? Wtedy pozostanie mi napisać posta na blogu o treści "Ratunku" i czekać na odsiecz :)
Zastanawia mnie jedno, co się stanie, jeśli mechanizmy otwierające się popsują, a ja będę w środku? Wtedy pozostanie mi napisać posta na blogu o treści "Ratunku" i czekać na odsiecz :)
~~ Estetka ~~
Jednym z przykładów bezpiecznego domu jest więzienie. Chroni otoczenie przed osadzonymi i osadzonych przed zemstą poszkodowanych. To dopiero jest szczyt bezpieczeństwa. Gdyby jeszcze osadzeni sami musieli wytwarzać energię siłą własnych mięśni, żeby w ten sposób zarobić na swoje utrzymanie zamiast "wypoczywać" na koszt podatników, to dodatkowo byłby to dom energooszczędny i niskokosztowy.
OdpowiedzUsuń