Dzisiaj post z tych przydatnych. Przeglądając niedawno internet w poszukiwaniu inspiracji, znalazłam ciekawą stronę. Wiadomo, że większość z nas nie wysyła standardowych kartek, czy listów. To wszystko odbywa się w internecie.
Nawet w przypadku np. Bożego Narodzenia najczęściej korzystamy z portali oferujących świąteczne komputerowe kartki. Ale nie zawsze możemy posiłkować się takimi miejscami. Nie wyobrażam sobie, abym do swojej babci bądź dziadka wysłała taką. Owszem, może i już ogarniają komputer, potrafią odbierać elektroniczną pocztę, ale to są ludzie do których najnormalniej nie wypada wysłać internetowej kartki imieninowej. Nie zawsze mogę osobiście być w takich ważnych dniach z nimi, więc wysyłam tradycyjną kartkę. Tym razem poszukiwałam czegoś dla mojej serdecznej przyjaciółki, którą sprawy zawodowe przegoniły do innego miasta, czegoś co w sposób znaczący mogłoby ją uhonorować i aby wiedziała, że pomimo odległości nadal pamiętam o ważnych dniach. A na pewno imieniny są takim właśnie momentem. I tak oto znalazłam stronę envelo.pl, dzięki której mogłam samodzielnie zaprojektować kartkę imieninową. Mogłam wstawić zdjęcia, wybrać czcionkę, jej wielkość, napisać stosowne życzenia i tak skomponowaną wysłać do mojej przyjaciółki, i to wszystko bez ruszania się sprzed komputera. Moja przyjaciółka oczywiście dostanie papierową kartkę, wydrukowaną zgodnie z tym, co sama wybrałam.
Strona envelo.pl jest internetową częścią usług Poczty Polskiej.
Myślę, że to świetny pomysł. Wiadomo, że zwłaszcza w okresie świątecznym trzeba trochę tych kartek wysłać, a więc najpierw wyprawa po ich zakup, potem znaczków, wypełnienie ich, razem ze starannym zaadresowaniem, by w końcu wrzucić je do skrzynki pocztowej. Teraz już nie musimy, teraz mamy stronę, dzięki której bez problemu, bez dodatkowego biegania w poszukiwaniu kartek, potem znaczków możemy w tempie ekspresowym wysłać do wszystkich naszych krewnych, znajomych i przyjaciół oryginalne kartki. Czysta wygoda. Ja w każdym razie jestem tym zachwycona :) Będę z tej strony korzystać w przyszłości :)
Pamiętam jak za czasów podstawówki wysyłałam i odbierałam listy i kartki. Listy pisane na specjalnym pachnącym papierze, na które czekało się prawie tydzień, bo wędrowały z daleka. To oczekiwanie na odnalezienie go w skrzynce. Ach, miało to swój urok ^^ Ta strona jest takim kompromisem, mieszanką tradycji i technologii. Zawsze milej dostać kartkę do skrzynki, niż migający e-mail :)
~~ Estetka ~~
Widać dysproporcję w obu standardach. Kiedyś ludzie woleli płacić za znaczek i pisać ręcznie. Obecnie, co jest oczywiste wysyła się wszystko elektronicznie - widać postępującą kulturę informatyczną.
OdpowiedzUsuń