- Jak udawać mądrego? Ostatnio żaden kabaret nie rozbawił mnie tak bardzo.
- Może mogłabym się przekonać do komiksów?
- PlayBox4 One, czyli marzenie gracza!
- Beauty hacks. Kobiety także mają swoje sztuczki.
- Wspomnienia przybysza z obcej planety. Islandia.
- W mieście jest #parkour, a na wsi jest #wieśkur. Moja autorska nazwa :D i bynajmniej nikogo nie chciałam nią obrazić :) Wsiadanie do samochodu już nigdy nie będzie takie samo.
- 257 gadżetów w 3 minuty. CES 2015.
- Uśmiałam się. Mac… właśnie tak się kiedyś kojarzył. Najpierw zobacz oryginał. A później porównaj z tym - dźwięk ma znaczenie. Oglądało się :)
- Jeśli dla kogoś normalna wersja jest zbyt prosta.
- Miłość do kawy i nie tylko… Cierpliwość +100
- Przyszłość edycji kolekcjonerskich? Zombie z drukarki
- Nawet w grach nie obejdzie się bez liftingu. Młodnieje z wiekiem. Moja rodzina? :D
Image source: el mueble
Chcesz jako pierwszy dowiadywać się o nowych postach?
Zachęcam do obserwowania mnie na:
Estetka
Bardzo ciekawe linki :) Mnie najbardziej zaciekawił ten o komiksach bo są one jedną z moich niewielu pasji . Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMnie komiksy kojarzą się przede wszystkim z ich amerykańską wersją, dlatego napisałam, że średnio za nimi przepadam. Mimika bohaterów i wszystkie negatywne cechy przerysowane są do granic możliwości. W sposób, który sprawia dyskomfort. Japońskie Mangi są dla mnie o wiele bardziej przyjazne i miłe. Myślę, że byłabym ich wielką fanką, gdyby nie nieuleczalna słabość do Anime. Historia, gestykulacja bohaterów, dźwięki otoczenia, tembr głosu, sytuacje, to wszystko tworzy dla mnie klimat, przeżycie, które ciężko zastąpić rysunkiem. Autorzy z kraju kwitnącej wiśni potrafią pokazać niektóre historie w tak miły i emocjonalny sposób, że czasami mam wrażenie, że sama lepiej bym tego nie wymyśliła. Przekazują przy tym swoją pozytywną energię, a nawet pasję, jak w "La Corda D'Oro". Zabawne, ale z książkami mam na odwrót. Papierowe wersje są dla mnie ciekawsze. Może moja wyobraźnia nie uwzględnia 2d obiektów hihi^^ Myślę, że i w Mangi kiedyś wpadnę. Kwestia czasu. Bo kilka serii nie doczekało się animowanych wersji. W dzieciństwie namiętnie czytałam komiksy z Kaczorem Donaldem w ramach ciekawostki. Nieco się rozpisałam :D
UsuńPozdrawiam :)