*zdjęcie
z Paryża ^* Bonjour tu Estetka! Mój ostatni wieczór w Paryżu
okazał się wyjątkowo udany. Jestem zaskoczona, ale na tym
wyjeździe zdecydowanie nie byłam się w stanie do niczego
przyczepić. I tak, jak stali bywalcy już wyczaili, a nowi dali się
porobić pierwszym żarcikiem prowadzącej, aż tak daleko mnie wiatr
nie wywiał... jeszcze - chociaż nie byłabym tym faktem jakoś
wielce zasmucona. Skoro inni robią sobie w między czasie dalekie
wyjazdy lub dopiero planują, to ja będę #pierwszy choćby
wirtualnie. I widzicie główne przykazanie grzeczniutkiego
czytelnika hihi ^^ mówi, że koniecznie, trzeba czytać poprzednie
pościki. Wtedy jest procent szansy, żeby przygotować się na
podobne poważne posty osoby w poważnym wieku #jakiżartowniś hihi
^^. Bo wiecie, na pewne tematy żarcikować nie można. I mówcie mi
na Pani, bo musimy zachować pewien szacunek do starszych. Starszych
trzeba szanować i słuchać... o to to to. A kobiety to już
bezapelacyjnie i we wszystkim :D Obiecuję używać mocy z rozwagą,
albo i nie #alepowiedziała;D #gdyktościpowieżetwójwiektodużo
Pamiętaj,
Jak zinterpretujesztaksięwyśpiszxD – polecam takie życie "weduk mnie zaiste - zawsze działa." Przepraszam Panią, czy Pani już odpowiada? - Zaiste ;D
Dzisiaj Wy będziecie się tak tłumaczyć ze swoich żarcików? Posty Estetki żyją własnym życiem, pojawia się inspiracja i weź się z tym pogódź... weź się pogódź :D Kabaret Hrabi #polecam :) Post z cyklu #milionyobrazków, abyście mi nie mówili, że nie uprzedzałam :P
Taki sprycioch ze mnie, też mam podobną jupkę ;D Kto się nabrał? Przyznać się.
Riiinng riiiing. *Dzwoni telefon* Estetka halllo? Gdzie jesteś? Ostatnie dni roku spędziłam w Paryżu w świecie mody, intryg, ploteczek i wypowiadanego bonjour... i salute. Któż mógłby przypuszczać, czyż nie? Ten uroczy weekendzik przeciągnął się również na początek roku. Musiałam się zastanowić, jak to wszystko ogarnąć, aby miało ręce i nogi, bo sama koncepcja posta uległa zmianie w trakcie pisania co najmniej ze 2 razy, ale na korzyść, więc tak to bywa, gdy ma się za dużo pomysłów, jedną kartkę i nieopatrznie znajduje coraz to nowe filmiki, a... życie życiem. Obiecuję na przyszłość mniej się starać hihi. Merci ^^
Aktualnie siedzę w Paryżu, wprawdzie nie przechadzając się nocą po tarasie, kukając na balkony sąsiadów, jak Sylvie, szefowa naszej głównej bohaterki - gdy napiszesz zdanie i orientujesz się, że właściwie to robisz -> klik <- a ten serial okazuje się zdecydowanie zbyt życiowy... Tylko jak to profesjonalny bloger przeskakując z jednego odcinka na drugi, ponieważ zdecydowałam, że warto byłoby wykorzystać tę okazję, bo lepsza chyba się nie nadarzy, aby co nieco poopowiadać o tym, jakie zachowania u mężczyzn uważam za okejka, a jakie nieokejka. Uuuu brzmi groźnie #budowanienapięcia #wszyscymyślą #cożeśmynabroili?
Dzisiaj jesteście skazani na moje towarzystwo, nawet podwójnie. Ale cóż to za straszna kara, skoro każdy by się jej poddał z radością, czmychnąwszy przed ekran telewizorka hihi^^?
*Gdy dawno nie było posta, a blogerka odwraca uwagę #dobrajest*
- "Emily w Paryżu" koniecznie musisz zobaczyć ten serial
- Okejka, obejrzę... *2 years later* (wylosuj ripostę -> bramka numer 1, bramka numer 2 czy koperta? -> #tegojeszczeniebyło #kiedyjejsięskończątepomysły?)
Z cyklu: gdy ktoś poleci Ci świetny serial, a Ty oglądniesz go dopiero po dwóch latach, bo jakoś wcześniej nie było okazji hihi^^ Sami powiecie, że rychło w czas i jak widać czasami warto zrobić porządki we własnych plikach i odnaleźć listę zaginionych w akcji seriali. Na szczęście zdecydowałam się wreszcie na seansik wieczorową porą, czyli relaks and chill z Netflixem, bo podobno główna bohaterka jest szałowa i niesamowicie przypomina mnie. Dobra zobaczny ile w tym prawdy, cukru w cukrze i Magdusi w Magdusi. Widząc pierwszy odcinek i hashtag #pokójzwidokiem... wykrzyknęłam pod nosem: No rzeczywiście! a Wy...? Kto nie śledzi mojej hashtagowej fantazji na Facebooku, jeszcze nie wie ile traci w życiu rozrywki :P Scena o kilka minut dalej #alesprycioch ;D Część codziennego życia Estetki
przedstawiona w jednym krótkim filmiku, chociaż Emily przynajmniej się zorientowała, nie
jak Estetka przy #kurier haha :D Jest to jeden z tych seriali, które włączany po całym dniu po prostu miło się ogląda. Ładne wnętrza, urokliwe Paryskie uliczki i wysokie sufity z charakterystycznymi oknami oraz drewniana klepka w jodełkę. Muszę zdecydowanie wcześniej sprawdzać seriale, które są mi polecane, bo sama bym chyba lepiej nie wybrała, a bez tego wspaniałego polecenia nie powstałby dzisiejszy post :)
Gdzie jest Emily? - w Paryżu
Siedzę
po prawej stronie hihi ^^ 53 minuta :D
Emily
przybywa do Paryża zafascynowana miastem i zupełnie nieświadoma
tego, z czym przyjdzie jej się tam zmierzyć. Jej wyimaginowane
marzenia o zajadaniu bagietki z kostką masła, przechadzając się
po Shanzelize będą musiały poczekać... naprostowane przez realia,
które nie były już tak kolorowe jak te w marzeniach Emily. Młoda,
rezolutna i bardzo kreatywna dziewczyna wkracza w świat intryg,
ploteczek, życia korporacji z widokiem na paryskie przedmieścia i
mężczyzn wyskakujących to tu to tam jak śpiewał Turnau zwany
Grzegorzem. Wszyscy chcą być z Emily i wszyscy chcą, aby
dostosowała się do panujących realiów, jednak ona kategorycznie
się temu sprzeciwia... no może nie tak kategorycznie... i na
początku... Nie jest to kopia 1 do 1, więc hashtag #bądźmyrozsądni.
Ja jestem très fanką Emily, czyli siebie, a Wy hihi ^^ Merci hihi
^^ Emily która robi urocze błędy po francusku, ale jej entuzjazm,
pozytywne podejście i sympatyczna natura doprawiona sporą garścią
kreatywności i inteligencji sprawia, że wszyscy jej wszystko
wybaczają i zyskuje sobie tym kolejnych sprzymierzeńców w
paryskiej codzienności. Nawet takich, którzy na początku...
zresztą zobaczycie sami. Czasami robi szybciej niż myśli, ale cóż,
trzeba mieć jakieś wady ^^
Emily
pomaga każdemu, kto tej pomocy potrzebuje, albo i nie, jest przy tym
miła sympatyczna, wie czego chce, ma głowę na karku i mnóstwo
pomysłów. Zarażając swoim entuzjazmem wszystkich wkoło. Jej
obecność sprawia, że życie ludzi, w których wkracza, zmienia się
na lepsze, wnosząc nową energię. Choć na początku wcale tego nie
dostrzegają, dopiero po czasie orientując się, że jest czarnym
koniem całej firmy i w sumie, co oni by bez niej zrobili? Potrafi
grać do jednej bramki, lubi pomagać i ciągle ratuje wszystkich z
opresji swoimi urokiem osobistym, siłą perswazji i niestandardowym
podejściem.
Bywa
zbyt lojalna, naiwna i mimo wszystko ma skrupuły, w przeciwieństwie
do Francuzek, które w tym serialu wcale ich nie posiadają. Podczas
gdy inni zazdroszczą jej, że zagarnia blask dla siebie, ona w
wolnym czasie podrzuca innym nowe przynoszące sukces pomysły.
Ja lubię to, że Emily jest miła i pomocna, bo widzę w tych
zachowaniach siebie, chociaż są tacy, którzy
na ten entuzjazm marudzą. Emily miała zdecydowanie dużo szczęścia
do spotykanych bohaterów,
bo są sytuacje, o których
się filozofom nie śniło...
Czego
można się nauczyć z „Emily w Paryżu”? Trafiłam
w Internecie na nieprzychylne opinie na temat serialu i postaram się
udowodnić, że jak się chce to można z każdej rzeczy wyciągnąć
coś dla siebie. Proszę otworzyć mały notesik i co nieco sobie
zanotować, szczególnie
o tym jak należy się witać oraz prawić komplementy, bo
najwidoczniej we Francji wszyscy wspaniale opanowali tę sztukę i
zdecydowanie warto naśladować miszczów
:D (Spoilery) Życzyłabym sobie, żeby mężczyźni zachowywali się
tylko w taki sposób,
ale cóż...
Małe kompendium czytelnika, a za każdą użytą wskazówkę
czekolada dla Estetki #gromadzizapasy. Nie
sposób rozpisać całego serialu, jednak znalazłam kilka scen,
które utkwiły mi w głowie. Jako,
że pula żarcików
mi się wyczerpała, zbiór
przemyśleń, może z
czegoś skorzystacie. Jak
się witać z kobietami? -
poradnik w stylu mistrz podrywu: "Jak mogłaś trzymać tę
piękność w tajemnicy". I nie musicie mi dziękować, a może
musicie? Najlepiej w czekoladzie i słoikach domowej roboty o to to
to... Jak
mówić komplementy? - często hihi ^^ -
"Na żywo
jesteś równie piękna,
jak w filmach" - widzicie oni wszyscy potrafią w komplementy.
"Szef Gabriel, trudno cię zapomnieć" - widzicie kobieta
też potrafi. Francuzi kochają pochlebstwa. Musisz rozmawiać z nimi
w określony sposób.
Lubią miłe słówka. Jak
grać do jednej bramki? -
Luc - 3 sezon #tajniak - lubię tą postać, bo od samego początku
wspierał Emily, dawał cynk i starał się jej dobrze radzić.
Pokazał też, że potrafi być bezinteresowny, pomagając
Gabrielowi, chociaż wcale nie musiał. Wszyscy się razem spięli i
wyszło wspaniale. #PaniZtelekomunikacji haha :D Cholera, już
wiecie, co robię, gdy nie gram...
kszzztt...
Komandorze... o 21 miał
być wylot, ale ktoś zaspał. A Jedi specjalnie przybył na Tatooine
:P Kod alfa czy omega, co by tu kliknąć? :D Jak
traktować przyjaciół? -
Emily - pomagać,
szczególnie w ekstremalnych sytuacjach. Gabriel uratował ją,
chociaż wcale nie musiał, i dzięki niemu zrobiła świetne
pierwsze wrażenie w pracy. Da się? Da się. Tak powinien zachować
się pewien fan opery, którego
dopiero pozna - tak mówią
astrologowie z Heroesów, próbując zrehabilitować się za ostatnie wróżby z Facebooka -
Doug - "Doug gratulacje. To dokładnie to na co zasłużyłeś...
Emily, świetnie się nadasz. Będziesz zarąbista. Wszyscy będą o
to walczyć, ale przygotowałem je dla Ciebie. Wow, dzięki Doug."
- Mindy - Już od samego początku była dla niej bardzo miła i
Emily mogła
na nią liczyć w każdej sytuacji. Nawet wtedy, gdy jej chłopak... Jak
wspierać przyjaciół
w tym, co robią? - Mindy
& piosenka - w rozwoju, przełamywaniu barier i powrocie do
dawnych pasji, jak koleżanki i Emily dzięki, której... Jak
być lojalnym? -
do Pierre Cadault - plotki w 3 sezonie, ale kszzzt
#niewiecietegoodemnie Jak
być miłym? - Antoine -
wcale nie musiał kupić nowego biznesu, ale zrobił to tylko
dlatego, żeby Emily było miło. Alfiemu też dał prezent i nową...
chociaż swoje za uszami ma. Jak
doceniać Twoją robotę? -
Sylvie i ludzie w pracy - "Nie oszukujmy się, to dzieło Emily.
Kończymy coś, co ona zaczęła" - gdy
ktoś tak powie oznacza, że zrobiłaś dobrą robotę. Jak
zwracać uwagę na znaki
od wszechświata? - Sylvie
- Kir Royale... tak działają heheszki wszechświata.: słowo,
symbol, liczba, godzina... Gdy zauważasz dodatkowo lustrzane godziny
01:10 lub ciągi podobnych cyfr 3:33 lub 333 to warto zwrócić
uwagę o czym właśnie myślisz, na co patrzysz, gdzie się
znajdujesz i jaką wskazówkę
wszechświat Ci podrzuca, bo najprawdopodobniej zmierzasz w dobrym
kierunku - a mówi to
szamanko-blogerka,
więc wie o czym ;D Gdy
pisałam jeden z postów
to było 03:03 04:04 06:06
07:07 i długo by wymieniać. Nigdy wcześniej z taką
częstotliwością. Ja nie wiem, co wszechświat planuje, ale pewnie
się kiedyś dowiem. #paulocoelho2023 o pisze i spojrzała mimowolnie
na zegar 11:10 mnie już chyba nic nie zdziwi :P Tak tak, wiem, że
trzeba publikować nowego posta, bo ciągle natykam się na imię
Emily i to w najbardziej zaskakujących miejscach szukając nowego
programu do filmików. Jak
doceniać innych ludzi i
jak naprawiać błędy z przeszłości? -
Sylvie - w ogóle starać
się naprawić. Refleksje nad życiem i własnym zachowaniem zawsze
na plus. Gdy człowiek zauważa, że coś spitolił przez takie czy
inne okoliczności, to zawsze można zrobić coś, aby to odkręcić.
Jestem fanką przepraszam i słów
wracaj na pokład. Ale
zupełnie nie spodziewałam się, że Sylvie zwraca uwagę na
wskazówki
od losu. Jak
naprawić coś, co się
przypadkiem zepsuło? -
sms - gdy powiesz komuś coś, co rozniesie się dalej... nie chciał
dla Mindy źle, ale wyszło jak wyszło. Jednak zaskoczyło mnie, że
się jednak zreflektował, ale takie rzeczy to tylko w serialach. Jak
spędzać wolny czas aka
co myślą czytelnicy, że robię w wolnym czasie?-
Emily - dzień wolny - Oczywiście same przyjemności: "mała"
filiżaneczka czekolady, live na żywo z widzami z konsumpcji,
dobijanie do siebie samochodzikami w lunaparku i łiski nad sekwaną?
Hihi^^ Jak
zagrzewać ludziki do
jeszcze lepszej roboty? -
Sylvie - miłym słowem -"Merveilleux. Jak to zrobiłaś?
Próbowałam
nic nie mówić,
ale... Dobra nie chcę wiedzieć. Wspaniale Emily ^^"
Jak
nie zagrzewać ludzików?
- grajek - niemiłym
słowem - "Co to za piosenka? Coś nad czym pracuję. Nic
takiego. Piękna, nie wiedziałam, że komponujesz. Kiedyś... nawet
byłem w szkole muzycznej, ale jej nie ukończyłem. Mój
ulubiony
nauczyciel powiedział,
abym przestał pisać piosenki. Zniszczył moją pewność siebie,
dlatego to rzuciłem..." Jak
nie traktować kobiet? -
chłopak Mindy / Sylvie młodszy kochanek - podczas gdy inni je
wspierali, oni woleli grać w zazdrość. Ale tam gdzie jeden facet
jest zazdrosny, znajdzie się inny, który
wspiera, warto pamiętać
:P Jak
traktować kobiety? -
wspaniałość - były mąż Sylvie - podatki, papiery - Przyjeżdżał
zawsze, gdy tego potrzebowała nawet, gdy nie byli razem. Och, jak
wspaniale, pomyślała Estetka, że tacy mężczyźni jeszcze
istnieją. Poczucie, że można liczyć na mężczyznę, niezależnie
od wszystkiego jest bardzo wspaniałe i daje poczucie bezpieczeństwa.
"Ja chcę dla Ciebie jak najlepiej... Chcę
tylko żebyś była szczęśliwa. Chcę Cię wspierać." Jak
wspólnie świętować i spędzać ważne wydarzenia? -
pamiętać i pojawiać się - to ja odpowiem śpiewająco, a raczej
żarcikami kabaretowymi: "Bo ja chcę to święcić, rozumieszxD" Kiedyś Wam wyjaśnię, bo nie mogę się na raz wypstrykać
z wszystkich filmików.
I tak już
macie do oglądnięcia cały serial. Albo dobra macie
#śmieszneżeażxD. Po co zakładać czyste skarpety? ;D
#ktobypomyślał #tejejfilmiki #corazśmieszniejsze Jak
nie robić afery o
przeszłość/doceniać siebie? -
Mindy & Nacho & Benoît
- Benoît
był zazdrosny o znajomego, z którym
łączy ją wspólna
prestiżowa
przeszłość. Ale jedyną
rzeczą, która ich
dzieliła nie były
pieniądze tylko pewność siebie. Gdy człowiek uważa się za
wspaniałego, to inni też tak o nim myślą niezależnie od stanu
posiadania. Inni ludzie są odbiciem własnych opinii o nas samych -
lustrem. Dawaj to, co chcesz otrzymać. Mów
o sobie tak, jak chcesz, aby inni o Tobie mówili.
Przyczepić kartkę koło lustra: 1) Sprawdzić nowego posta Estetki
2.) Jestem... *coś miłego*. Dobra, ilość poważnych rzeczy
wyczerpana na najbliższy miesiąc, bo jeszcze na serio pomyślicie,
że to poważny blog kobiety w poważnym wieku ;) Jaką
torbę odgapiłabym od bohatera 2planowego ^^? -
Alfie - według
zagranicznych serwisów
ma duże szanse na zostanie nowym Bondem, taka ciekawostka. Gdy
zamiast skupiać się na
rozmowie podziwiasz
brązowy neseser... whoah
piękny... też taki chcę. Ale
problemik w tym, że to by
było kurdę cholipka ciężkie. W kolorze gorzkiej czekolady
*rozmarzyła się*. Z takiego by się najlepiej pisało, a czytelnicy
jacy byliby szczęśliwi z nowych cudownych laptakowych postów.
Stawiam 1000 simoleonów
:P Jak
mieć charakter i nie
zdradzać sekretów? -
Matthieu
- Mimo iż Emily go nie
wybrała, nie zdradził jej sekretów
nawet w ogniu pytań. I to
pokazuje, że rzeczywiście nie chciał dla niej źle :) Jak
mówić o kobietach, gdy
ich nie ma w pobliżu ^^? -
koniecznie miło - mówiłam
już, że lubię to słowo? Ale nie przejmujcie się, przypomnę wam
jeszcze z tysiąc razy - I w jedyny słuszny sposób,
czyli: "Emily jest fantastyczna." I
prawie na koniec: Jak
wykończyć przeciwnika z
gracją, będąc zaiste przemiłym hihi ^^? kolacja...
- Gabriel - hahaha podstępik kucharza #trzymajsztućceprzysobie, ale
w kolejnym odcinku się zreflektował i powiedział, że Emily jest
wspaniała. Każdy mężczyzna powinien zobaczyć, jakim można być
spryciochem hihi :P Ja do niczego nie zachęcam, ale ubawiła mnie ta
inteligentna zagrywka. I to zadowolenie z siebie na koniec hahaha :D
Przynajmniej sobie kobieta podjadła, ale nie mówmy
nic więcej, bo się robię
głodna, a kto za Magdusię skończy posta? Jak
nie traktować własnych
dzieci? aka gdy nie
będziesz żyć tak, jak ja chcę to elo i wydziedziczenie.
#cośotymwie #gdymiewaszmęskądumę #itociżycianieułatwia. Ale
Estetka wybaczyła nawet wcześniej niż dostała po latach sms z
przepraszam, chociaż...
Jak
być Emily? -
Emilly uraczyła nas swoimi opowieściami o Chicago? No dobra,
rzeczywiście tak robię, ale czyż nie kochacie moich opowieści,
spacerków, tajniackich
foteczek na FB.
Też dorzucam swoje 3
grosze o Seattle, miłowo i 50 innych nazw miejscowości, będący
żarcikiem, którego nie
ogarnia nikt poza autorką
słitaśnego blogaska :D
Wiecie,
my we Francji hihi^^ mamy takie powiedzenie: "Reculer pour mieux
sautel" - Cofnij się, by lepiej skoczyć. Sante... za wolne
Estetki... ekhm Emily.
Bonjour
tu Estetka... poznajcie Emily, która
jest z mojego rocznika i to
ona będzie tym odcinku
grać mnie. Merci. Czy ktoś powiedział zakupy? Galeria sztuki i
czekolada? Tylko pistacji brak do pełni szczęścia i nowej gry
przygodowej. Ale wiecie, najlepiej klasycznej point and click, a nie
jakieś fikoły z lassem między skałami. Chociaż kto powiedział,
że bym sobie nie poradziła? Może Emily nie ogarnia gierek, ale
oryginał i owszem w rzeczy samej:
✅
kreatywność –
jest
✅
kocha masło
i czekoladę – jest
✅
#hashtagi – jest
✅
wizualne podobieństwo
– jest
✅
zdjęcia
i tajemnicze spacerki z telefonem –
jest
✅
mają
do niej słabość –
jest
✅
chcą
aby się zmieniła –
jest
✅
Estetka umie w gierki, a Emily nie –
jest
✅
tam gdzie się pojawia, wychodzi słońce –
jest
–
taki
komplement kiedyś usłyszałam i muszę przyznać, że to jeden z
milszych, który
zdecydowanie sprawił mi dużo przyjemności. Bo tu gdzie mnie nie
ma...? Grzegorz zapuść bita hihi :P Emily
na instagramie Czy
kogoś
zdziwi jeszcze fakt, że Emily zaczyna prowadzić konto na
instagramie? Uskuteczniając
w wolnym czasie swoje radosne spacerki zbiera na nim pokaźną ilość
followersów.
Te
nieocenione żarciki wszechświata... Jednak sztuki wspaniałych
hashtagów
nie opanowała w takim stopniu, jak Estetka, no nie oszukujmy się.
Czuję
podświadomie,
że wszyscy byliby przeszczęśliwi, gdybym wzięła przykład robiąc
na Facebooku filmiki z odgryzania bagietki z pobliskiego sklepiku,
z szaloną jazdą hulajnogami pod prąd... o to to to... śmiesznego
pozowania... zresztą, no któżby
by nie chciał? Ja już tam Was znam.
Ale
głos to zupełnie coś innego niż pyszczek, który
bez problemu można
skojarzyć z miastem zamieszkania, a to feler westchnął seler, taki
ambaras, że... trzeba mieć jakiś dobry powód,
aby wyjawiać koordynaty
swojego zamku na mapce #heroes3 ;D Poza tym miałabym pozwolić, żeby
ktoś mi zwinął złote skrzynie przed blokiem, wykąpał się w
studni dla odnowienia many i wyzbierał kryształy, no ludzie! :D
Albo
nie... wróć... kto by oglądał filmiki skoro przecież Estetka nie
obdzwoniła jeszcze wszystkich 123 followersów,
których ma na Twitchu nie Streamując
i nie pokazując twarzy, nawet nie wspominając zbytnio o swoim blogu
iks lat temu, jako mod -> dowody i tajne akta Tunguska poniżej. To się
nazywa Achievement. Ach te moje magiczne literki, ciężko przejść
obojętnie. Gdyby Estetka była tak rezolutno w pomaganiu sobie, jak
innym, to byłyby miliony. Ale prawda jest taka, że zawsze łatwiej
było mi pomagać innym i doradzać co poprawić, zmienić, bo wobec
siebie człowiek nie jest obiektywny. Estetka ma wtedy więcej
kreatywności i werwy. Ło ludu, jeśli można mieć jeszcze więcej
niż w najnowszych filmikach z -> Facebooka <- to #przecierająoczyzezdumienia #powiedznamjakSensei Gdy
w święta
kupisz fioletowy lakier do paznokci z tą samą cyfrą 123 i
zastanawiasz się co też za kolejne heheszki wszechświata i
wskazówka
ma znaczyć.
A po tygodniu... wszystko staje się jasne –>
Niedawno
odzyskałam dostęp do swojego konta na Twitchu -> www.twitch.tv/estetka, więc posta
sponsoruje radość jak rzeka. Gdyby ktoś chciał, to proszę bardzo
można mi podbić ego, cyferki. Przy milionie pokażę twarz? Co wy
na to? Dobry deal. Handlujcie z tym Haha :D Chociaż zaglądam tam
raczej rzadko, ale #wspomnieńczar. Wreszcie mam swój
unikalny achievement, który
nie wymagał ode mnie szalonych pościgów
z pifpafkami. Wiecie,
jeśli
Estetka będzie się kiedyś za dobrze bawić na urodzinowym
przyjęciu, jak Adele na social mediach po kielichu to może nacisnąć
nie ten przycisk włączając streama #budowanienapięcia
#żartujeczynie? #zniąnigdynicniewiadomo, bo na Facebooku to byście
nawet nie zauważyli różnicy,
chociaż nie... wróć...
jak wjadą piosenki Ushera to trzeba się mieć zdecydowanie na
baczności :D #świętaświętaipoświętach Gdy szukasz śmiesznych obrazków w wolnym czasie i... aż korci i szkoda nie użyć :D #postypisaneobrazkami Powodzenia :P
Bardzo
przyjemny serial do wyciągnięcia nóg
przed telewizorem, szczególnie,
gdy obudzisz się zbyt wcześnie i nie możesz zasnąć. 2
odcinki dziennie i już
Wam Estetka zajęła czas na najbliższe dwa tygodnie. Po kilku
pierwszych zaczyna się prawdziwa fabuła #tepościgi #tewybuchy.
Zresztą żeby ogarnąć co i jak trzeba zdecydowanie oglądnąć od
pierwszego do ostatniego... sezonu, a nie po łebkach. W innym
wypadku to ograbianie siebie z fabuły. Dlatego trailera też
lepiej nie oglądać, ale nie jestem w stanie wszystkich
przypilnować, co tam w kompusiach wklepują i słuchają w wolnych
chwilach, tak jakbym w ogóle
była w stanie ;D Chociaż patrząc na moje filmiki z Facebooka jest
cień szansy hahaha :D
Po
obejrzeniu serialu: "Populacja kucharzy zwiększa się"
#jakatogra → klik? Estetka jak zawsze w punkt. Gdy napiszesz część posta tygodnie
temu, a i tak nikt nie uwierzy. Ale, gdy mówiłaś lata temu, że
jesz śledzie na Streamie to wszyscy pamiętali :P À propos... Moja filozofia
gotowania wygląda następująco: im więcej masła tym lepiej :D
Oczywiście,
gdy wyjdzie 4 sezon będzie #oglądane
Jeśli ktoś chce spędzić miłe popołudnie offline w towarzystwie Estetki to zapraszam do oglądnięcia... Trzeba wiedzieć, że:
W
Paryżu najpiękniejsze
jest to, że nikt Cię nie krytykuje, gdy nic nie robisz 😄
tutaj
niemalże uważa się to za sztukę 😊
I
z tym pozytywnym akcentem Was dzisiaj zostawiam
Bonżur,
orewłar i adijos amigos muciacios :D
Bonsłar
#Czy
Casting na Pablito nadal
trwa :D? Na wszelki
wypadek ślij
swoje zgłoszenie na... email. Żarciki, nie żarciki? Kluski nie
kluski? Kto to wie. #Sherlockuczymyjąkiedyśzrozumiemy?
Powiem
tylko ^^ x100 Bohater dnia codziennego
Sceny po napisach Soundtracki z serialu, gdyby coś wpadło w ucho.
Pod dzisiejszym postem powinnam przyjmować jedynie komentarze po francusku, a najlepiej pliki audio. Och, wspaniały pomysł i kusząca wizja :D Pewien mod wysłał mi kiedyś pozdrowienia w mp3, zabawne, zabawne, ale to opowieść na inny raz. Pamiętajcie #niesłyszeliścietegoodemnie #wszyscymyśląkto #ilicząnapalcach #itakniezgadniecie P.S
Dzisiaj nie jestem w poważnym nastroju, bądźmy szczerzy... yyy...
tak jakbym w poprzednim była ;D Obudziłam się zdecydowanie za
wcześnie, nie miałam czasu, aby odespać, i teraz muszę to zajeść
serkiem :D Kto oglądał ognisko w "Nigdy w życiu" ten
zrozumie żarcik. Chociaż gdybym miała Wam wszystkie tłumaczyć to
by nam doby nie starczyło. Przyjmijmy, że jak piszę coś dziwnego
to z pewnością ma jakiś sens i trzeba się śmiać nawet, gdy się
nie rozumie. Ale wykombinowane, dobry plan... ;D #mistrzstrategii Problemik
jest w tym, że ja się wspaniale bawię pisząc posty, a szczególnie
hashtagi na Facebooku pijąc po nocy herbatę z liściocha sypanego -
o smaku mmorpg - i wcale nie żartuję, bo kojarzy mi się z
wakacjami w górach
i ciupaniem na kompusiu z widokiem na zielone polany i sarenki, czyli
immersja jak ta lala oraz kupowaniem czasopism z grami - i później
odpalało się takie śmiechowe Hotel Giant tylko dla ludzi o mocnych
nerwach lub Wallace & Gromit in Project Zoo i Pizza Syndicate.
Kiedyś wyjawię na Facebooku nazwę, dlatego trzeba go koniecznie
śledzić, bo to co się tam wyprawia, to nawet astrologowie z
Heroesów
nie potrafią do końca przewidzieć. Mnie własne żarciki i filmiki
bardzo rozśmieszają, nie wiem, jak innych, ale grunt to być wobec
siebie obiektywnym :D Wiecie, związek z samym sobą jest na całe
życie, więc trzeba dbać o tą relację i siebie wspierać, zamiast
przejmować się tym, co ludzie powiedzą? I
mam zamiar je radośnie
kontynuować #zakochanawswoichfilmikachblogerka? #rodzinateżmaubaw
#szałowyfeedback #więcnietylko ;D
Kolejna
tajemnica jest taka, że
posty się czasem opóźniają
również
dlatego, że potrafię zacząć 5 różnych,
co z tego, że niektóre
pojawią się w wakacje.
Pisarska wena nie wybiera dnia i pory, a kontent to kontent sam się
nie wyczaruje :D Więc jeśli ktoś chce wiedzieć jaki sport wodny
uważam za super atrakcyjny i nad jakim rozpływam się* niczym
maślanymi babeczkami z posypką... jak to wodny znak zodiaku *gra
słów... i tak nikt nie
zauważył #smuteczek...
to będzie czekał na lato :D #nęcenie #zanęcanie #czytelnika
#fishingwreallife #fishingwrealu #znowutorobi ;D
#rybactwowprawdziwymżyciu #tłumaczeniedlafanówzzagranicy
Z
cyklu: Zabawne ciekawostki, o które nikt nie prosił.
Gdy na początku roku śni Ci się Szymon Majewski który
zaprasza Cię
na przyjęcie, a Ty mu opowiadasz, że oglądałaś: Mamy Cię. Co ta
noworoczna wróżba
ma oznaczać? :D Jakiś noworoczny żart? Może jakiś sennolog ma
pomysł :D *naczytała się, że pierwsze 12 snów
w nowym roku odpowiada kolejnym miesiącom
i teraz duma”.
W święta śniło mi się, że mieszkałam u pewnego youtubera w
jego domu dokładniej w piwnicy podczas, gdy on nie miał o tym
pojęcia... jak w tym znanym filmie :D Ale nie jak w filmie
#poszukiwanyposzukiwana Marysia nie gotowała, ufff całe szczęście, tylko wyjadała dania z lodówki
jak w Simsach pod nieobecność
domowników. #upuść:brudnytalerz
#gdzierobotdosprzątania #zadzwoń:sprzątaczka50$
#gdypopublikacjipostaprzypadkowochrapniesznafoteliku :D
Estetka,
Merci
Gdy
w Twoim domu zrobi się podejrzanie czysto... (Źródło)
„Paryż to najbardziej ekscytujące miasto na ziemi. Nigdy nie wiesz, co się stanie za chwilę...” zupełnie jak blog Estetki. Nie ma to jak sobie hojnie posłodzić, hojność przede wszystkim ;D #tylepodobieństw
Estetka
0 komentarzy:
Prześlij komentarz
Spodobał Ci się post? A może chcesz coś dodać?
Zapraszam Cię do napisania komentarza 😉
✔ Napisz komentarz:
(konto google, dodając link do własnej strony lub wybierając z paska opcję: Anonimowy.
Dopisz swój nick, wtedy będę wiedziała do kogo się zwracam 😊
✔ Komentarze są moderowane (wyświetlą się po zatwierdzeniu)